Deezer alarmuje: 28% utworów to AI! Jak sztuczna inteligencja zalewa streaming muzyczny
Szokująca skala zjawiska: 28% uploadów na Deezer to muzyka AI
Wyobraź sobie, że przeglądasz nowości muzyczne. Co trzeci utwór, który widzisz, nie został stworzony przez człowieka w studiu, ale wygenerowany przez algorytm. To nie scenariusz filmu science fiction, a rzeczywistość na platformie Deezer - co trzeci utwór wygenerowany przez AI to już fakt. Według danych z września 2025 roku, aż 28% wszystkich piosenek dostarczanych codziennie na tę platformę to w pełni zautomatyzowana muzyka.
Dzienne statystyki przesyłania utworów AI
Liczby są, delikatnie mówiąc, porażające. Każdego dnia na serwery Deezer trafia około 107 000 nowych piosenek. Z tej gigantycznej puli, ponad 30 000 to utwory stworzone przez Sztuczną Inteligencję. To tak, jakby co 3 minuty, przez całą dobę, premierę miał zupełnie nowy album, którego „twórcą” jest wyłącznie kod.
Skąd ta powódź? Dane rynkowe, na przykład od Luminate, mówiły o około 99 000 utworów dziennie. Różnica tych kilku tysięcy może być właśnie efektem zalewu platform przez bezwartościowe, masowo produkowane treści AI, które nie niosą za sobą żadnej artystycznej wartości.
Historyczny wzrost od stycznia do września 2025
To nie jest powolna ewolucja. To rewolucja na sterydach. Jeszcze w styczniu 2025 roku dzienna liczba utworów AI wrzucanych na Deezer wynosiła około 10 000. W ciągu zaledwie dziewięciu miesięcy ta liczba potroiła się, osiągając wspomniany pułap 30 000.
Ten wykładniczy wzrost pokazuje, jak łatwo i tanio jest dziś produkować muzykę za pomocą AI. Nie potrzeba studia, instrumentów ani lat praktyki. Wystarczy kilka kliknięć.
| Miesiąc | Dzienna liczba uploadów AI |
|---|---|
| Styczeń 2025 | ~10 000 |
| Wrzesień 2025 | ~30 000 |
Rzeczywisty udział w streamach vs. uploadach
A teraz najważniejsze pytanie: czy ktokolwiek tego słucha? Cóż, odpowiedź jest brutalna. Mimo że muzyka AI stanowi 28% codziennych nowości, generuje zaledwie około 0,5% wszystkich odtworzeń na platformie. To nawet nie jest kropla w morzu, to raczej pojedyncza cząsteczka wody w oceanie.
To pokazuje fundamentalny problem: mamy do czynienia z zalewem treści, których nikt nie chce. To cyfrowy spam, który zaśmieca platformy, utrudniając odkrywanie prawdziwych artystów i ich twórczości.

Prawdziwa muzyka tonie w morzu algorytmicznego bełkotu, stworzonego nie po to, by go słuchać, ale by manipulować systemem.
Mechanizmy oszustw: Jak boty manipulują streamingiem muzycznym
Skoro wiemy, że organiczne zainteresowanie muzyką generowaną przez AI jest bliskie zeru, to skąd biorą się jakiekolwiek odtworzenia? Odpowiedź jest prosta i brutalna: z fabryki. Z fabryki fałszywych kliknięć, która pracuje 24 godziny na dobę.
70% fałszywych odtworzeń muzyki AI
Deezer postanowił przyjrzeć się sprawie i odkrył coś, co zwala z nóg. Aż 70% odtworzeń w pełni wygenerowanych przez AI utworów to fałszywe streamy. To nie są ciekawscy słuchacze, ale boty wykonujące konkretne zadanie.
Oczywiście platforma filtruje te sztuczne odsłuchy, dzięki czemu nie są one wliczane do puli wypłat tantiem. Sama liczba pokazuje jednak, że mamy do czynienia z masową, zautomatyzowaną próbą oszustwa, a nie niewinnym eksperymentem z nową technologią.
Farmy streamingowe i automatyzacja słuchania
Jak to wygląda w praktyce? Wyobraź sobie hale po brzegi wypełnione smartfonami lub, co bardziej prawdopodobne, potężne serwery uruchamiające tysiące wirtualnych kont. Te boty nie robią nic innego, tylko w pętli odtwarzają konkretne utwory. To właśnie osławione farmy streamingowe.
I to nie jest mały, chałupniczy biznes. W USA toczy się właśnie pierwsza sprawa karna dotycząca sztucznie napompowanego streamingu muzyki AI. Oskarżony wygenerował setki tysięcy utworów, a następnie użył botów do ich odtworzenia... miliardy razy. Zanim został złapany, zarobił na tym co najmniej 10 milionów dolarów.

Efekty tej działalności widać w statystykach. Przykładowo, „artysta” AI o nazwie Aventhis (tworzący muzykę country) w szczytowym momencie miał na Spotify ponad milion miesięcznych słuchaczy. Kiedy platforma zorientowała się w oszustwie, liczba ta spadła do 520 tysięcy. Inny projekt, Blow Records, dobił do 1,7 miliona słuchaczy, a ich największy „przebój” ma ponad 11 milionów odtworzeń. To liczby, o jakich wielu prawdziwych, utalentowanych muzyków może tylko pomarzyć.
Cel działalności oszukańczej vs. twórczej ekspresji
Powiedzmy to wprost: nikt nie generuje tysięcy nijakich utworów z potrzeby serca. Jak potwierdzają analizy Deezera, głównym celem masowego przesyłania piosenek AI jest działalność oszukańcza, a nie autentyczna ekspresja twórcza.
Prawdziwy twórca chce, żeby jego muzyka coś znaczyła, żeby ktoś jej posłuchał i coś poczuł. Tutaj cel jest jeden: oszukać algorytm i wyłudzić pieniądze z globalnej puli tantiem. Każdy fałszywy stream, który jakimś cudem prześlizgnie się przez filtry, to ułamek centa skradziony prawdziwym artystom. To pasożytowanie na systemie zbudowanym dla ludzi, którzy kochają muzykę.
Technologia walki: Jak Deezer wykrywa i oznacza muzykę AI
Skoro problem jest tak ogromny i wiemy, że na Deezer - co trzeci utwór wygenerowany przez AI to smutna norma, pojawia się pytanie: co z tym zrobić? Można rozłożyć ręce albo zakasać rękawy i odpalić własne algorytmy. Deezer wybrał to drugie, stając do walki, w której najlepszą obroną jest atak.
Opatentowane narzędzia wykrywania AI
Platforma nie bazuje na zgadywaniu. W styczniu 2025 roku uruchomiła opatentowane narzędzie do wykrywania AI. To nie jest prosty filtr, a zaawansowany system, który potrafi ze stuprocentową pewnością zidentyfikować muzykę stworzoną przez popularne generatory, takie jak Suno czy Udio.
Pomyśl o tym jak o cyfrowym znaku wodnym, którego twórcy AI nie planowali zostawić. Narzędzie Deezer potrafi go odnaleźć, analizując charakterystykę utworu i wychwytując wzorce typowe dla maszynowej twórczości.
Tagowanie treści i wykluczanie z rekomendacji
Samo wykrycie to połowa sukcesu. Co dzieje się z utworem, gdy system zapali czerwoną lampkę? Od czerwca 2025 roku Deezer wprowadził publiczny system tagowania AI. Każdy album zawierający w pełni syntetyczne utwory dostaje odpowiednią etykietę, więc od razu wiesz, z czym masz do czynienia.
To jednak nie koniec. Taka muzyka jest automatycznie wykluczana z wszelkich rekomendacji algorytmicznych i redakcyjnych playlist. W praktyce oznacza to, że nie trafi do twojego spersonalizowanego miksu ani na listę "Gorących Nowości". Deezer twierdzi, że jest jedyną platformą streamingową, która podjęła tak radykalne kroki, odcinając AI-spam od kanałów promocji.
Walka AI z AI: codzienna aktualizacja systemów
Generatory muzyki stają się coraz lepsze, a ich "brzmienie" ciągle się zmienia. Jak więc utrzymać skuteczność narzędzia wykrywającego? Odpowiedź jest prosta i genialna: trzeba walczyć ogniem z ognia.
Deezer używa tych samych generatorów, z którymi walczy, do ciągłego "karmienia" i trenowania własnego systemu. Analizując na bieżąco tysiące nowych, syntetycznych piosenek, uczy swój algorytm rozpoznawania ich unikalnych śladów.

To nieustanny wyścig zbrojeń, w którym broń trzeba ulepszać każdego dnia.
Musisz aktualizować swoje narzędzie codziennie. Ciągle generujemy piosenki, aby się uczyć, aby uczyć nasz algorytm. Więc zwalczamy AI za pomocą AI.
— CEO Deezer--——————
Źródła:
- https://www.musicbusinessworldwide.com/nearly-a-third-of-all-tracks-uploaded-to-deezer-are-now-fully-ai-generated-says-platform/
- https://www.latimes.com/business/story/2025-06-20/music-streaming-service-deezer-adds-ai-song-tags-in-fight-against-fraud
- https://newsroom-deezer.com/2025/09/28-fully-ai-generated-music/
Comments ()